poniedziałek, 22 marca 2010

Swiderki z brukselką

Lubię brukselkę , nie tylko mi smakuje ale też wizualnie bardzo mi sie podobają zieloniutkie minikapustki. Jako dziecko nie cierpiałam jej i zawsze potrafiłam nawet najlepiej schowaną  wygrzebać z zupy jarzynowej. Widocznie trzeba dorosnąć także do brukselki.
Zaczynałam od ugotowanej i polanej maselkiem z bułką tartą, potem poszłam krok dalej. Teraz kupuję ją przez całą zimę i przyrządzam z niej proste ale  pyszne dania. 

  • makaron pełnoziarnisty ( ja używam Lubelli )

  • 1/2 kg brukselki

  • odrobinę startego sera ( może być gouda ale najlepiej sprawdza się tutaj twardy ser )

  • opcjonalnie ja użyłam  jeszcze podsmażonego na patelni kurczaka ( pierś pokrojona w drobną kostkę)
Makaron gotujemy al dente, brukselkę również na raczej twardawo ( ale to oczywiście kwestia gustu)
Łączę składniki razem na rozgrzanej patelni ( bez tłuszczu) dzięki temu makaron lekko się przyrumieni  i posypuję startym serem ( dla moich mięsożerców było jeszcze mięso z piersi  kurczaka usmażone i dodane do całości.)  Smacznego!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz