środa, 17 lutego 2010

Zupa dyniowa

W ferworze wspaniałych egzotycznych produktów zapominamy o polskich smakach. Ile znacie przepisów z dynią w roli głównej, albo gdzie można kupić owoce pigwy ??? Złapałam się na tym, że łatwiej kupić hiszpańskie pomidory niż  polską dynię. Moja  dynia, kupiona za namową Teściowej w listopadzie ( wtedy dynie są w sklepach w wiadomym celu) poleżała do teraz  w piwnicy i wreszcie nadszedł na nią czas. Po raz kolejny zarządziłam dyniówkę.
Przyznam że mnie ta zupka zachwyciła od pierwszego kęsa. Ostrrra, rozgrzewająca i niskolaroryczna.

  • 900 g dyni obranej ze skóry i bez nasion i miąższu

  • oliwa z oliwek do smażenia

  • 1 por ( biała część)

  • 1 ząbek czosnku ( duży albo 2 małe)

  • 1 łyżeczka mielonego kminku

  • 1 łyżeczka zmielonego imbiru

  • 900 ml wywaru z kurczaka ( ale może to być również kostka rosołowa na szybko albo wywar z warzyw)

  • sól, pieprz,
Na patelni obsmażyć czosnek i  pora aż zmięknie, dodać imbir i kminek. Smażyć mieszając przez kolejną minutę. Do garnka z wywarem włożyć pokrojoną w plasterki dynię, doprowadzic do wrzenia i gotować na małym ogniu 30 min. aż dynia będzie miękka. Doprawić solą i pieprzem do smaku. Wszystkie składniki zmiksować.Można podawać z grzankami i natką.

wtorek, 16 lutego 2010

Pancakes dla moich Córeczek

To pewniak, wiem ,ze po takim śniadaniu moje Tygrysy nie będą głodne.  Te puchate placuszki są zdrowe, słodkie i pyszne , koniecznie z pełnoziarnistą mąką, bogate w błonnik.
Składniki:

• 2 szklanki mąki, ja mieszam pełnoziarnistą pszenną z jasną zwykła mąką ( pelnoziarnistej jest ok 3/4 szkl.)
• 2 jajka
• 1,5 szklanki mleka
• 75 g rozpuszczonego masła( nie może się zagotować a podgrzewamy je powolutku, to ważne)
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3 czubate łyżki cukru ( ja dodaję brązowy cukier trzcinowy)
• szczypta soli, łyżeczka płatków owsianych błyskawicznych ( ale to niekonieczne)

Mąkę przesiać, jajka roztrzepać i połączyć dokładnie z mąkami, dodać pozostałe składniki, wymieszać. Smażyć na suchej patelni, podawać z czym się chce, moje ćóreczki lubią najbardziej z dzemem jagodowym ale w wersji light można użyć np. białego sera.

poniedziałek, 15 lutego 2010

z buzią pełną najpyszniejszych ciastek świata

Naprawdę były najpyszniejsze, kiedy ledwo żywi wysiedliśmy z autokaru ( choroba lokomocyja dała o sobie znać), głodni i zrozpaczeni popędziiśmy do jedynego w okolicy (a okolica to poprostu bajka, cisza spokój, biało, pięknie i czyste powietrze ) sklepiku. A tam były ciasteczka, nie miały nazwy, nie pamiętam, bo zagadałam się z przemiłą Panią, która je sprzedawała. Takie domowe i pyszne ciasteczka. W sklepie był cieplutko i miło, podzielliśmy się nimi  z  miejscowym psiakiem ,  który potem prawie wsiadł do autokaru. Ale on miał instynkt samozachowawczy i wycofał się.
Takich ciastek  nie uda mi się nigdy zrobić w domu , ale napewno długo  będę pamiętała  ich smak i to że były zjedzone w najmilszym towarzystwie.

pomidory z mozarellą

Nie lubię poniedziałku, nic na to nie poradzę. Już rzut oka za okno wzbudza we mnie niechęć. Co z tego że pięknie i bialutko dookoła skoro mój samochód utonął pod warstwą śniegu. Jak go odkopię będę cała zmarznięta i mokra, potem tylko pomarzę o przejezdnej drodze ( pługi zaspały, nawet koszmarną solą nie sypią po jezdniach bo i po co i tak tabun kierowców rozjeżdzi śnieżne zaspy i zrobi breję) a na koniec uwieńczenie sukcesu - napewno znajdę cudownie odśnieżone miejsce w okolicy szkoły mojej córki. A zapominiałam miejsc parkingowych się nie odśnieża, no to może trafię na to z którego ktoś uprzednio się odkopawszy wyjechał. Takie głupoty potrafią obrzydzić  najbardziej oczekiwaną biała zimę.  Nawet dzieci przestały zauważać jak pięknie wokoło, powoli zaczynamy wszyscy marzyć o wiośnie...
Koniec marudzenia zaczynam tydzień znowu nietypowo bo od pomidora, wiem że to nie pora ale w towarzystwie pesto i mozzarelli wszystko smakuje wyśmienicie.
1 pomidor
100 g mozzarelli
odrobina sosu pesto albo oliwy z oliwek z dodatkim pietruszki i bazyli.
do ozdoby listek sałaty lodowej, odrobina papryki
Mozzarellę pokroiłam i położyłam na pomidorze ,polewamy pesto albo oliwą z dodatkami.
Jest to fajna potrawa zawierająca sporą ilość białka ( mozzarella od 20-25 g białka na 100 g produktu), jej kaloryczność to  ok 280 kcal, a z całego pomidora i 100 g sera wyjdzie nam sporo jedzenia. Można to wszystko położyć na kromce  chleba graham ( wzbogacimy danie w dobre węglowodany i błonnik pokarmowy), wtedy jednak zmieni nam się trochę wartość kaloryczna ( chociaż napewno użyjemy mniej sera). Polecam takie kombinacje, nie wymagają czasu, sycą i smakują.





wtorek, 9 lutego 2010

Warzywa na patelnię z mielonym mięsem

W zimie w moim domu królują mrożone warzywa. Są idealne do komponowania z innymi posiłkami ale też np. moje ulubione warzywa na patelnię ( Hortexu) nadają się jako oddzielne danie. Ja zaszalałam i dadałam do nich
 resztkę mielonego mięsa które zostało mi po innym daniu ( z sosem pomidorowym) masa mięsna nie powinna być rzadka.
1 opakowanie warzyw  na patelnię z lubczykiem
1 opakowanie warzyw na patelnię bez dodatkowej przyprawy.
1 opakowanie fasoli czerwonej odsączonej z zalewy
Często mieszam te dwie mrożonki bo w jednej mam brokuły a w drugiej kalafiora i inne warzywa także się uzupełniają. Podsmażyłam to na maleńkiej ilości oliwy z oliwek, mięso już miałam usmażone. Wymieszałam warzywa z mięsem, dołożyłam fasolę, doprawiłam lubczykiem- miód na mój brzuszek. Napewno jest to danie szybkie a i wygodne bo dla dzieci wystarczy( w zależności od stopnia tolerancji dziecka na warzywa) dodać makaron i uzupełnić warzywami które dziecko lubi.

poniedziałek, 8 lutego 2010

Słodki małpi chlebek jak brioszka

Zrobiłam go w formie brioszki, zachwyciła mnie konsystencja ciasta z którym można zrobić doslownie wszystko. Będę do niego często wracać, nie jest zbyt słodki ( mniej niż ciasta drożdzowe), w sam raz na śniadanie dla dbających o linię, do kawy, mniam...
U mnie jadły go dzieci i podobalo im sie to że ma słodką , chrupiącą skórkę, nie kroi się go tylko rwie no i jest pyszny. Mam wrażenie że dzięki swojej formie długo byl świezy.

Małpi chlebek

• 610 g mąki pszennej
• 80 ml wody
• 170 ml mleka
• 60 g masła miękkiego
• 60 g cukru pudru
• 7 g drożdży instant
• 1 jajko
• 1 łyżeczka soli , ja dałam 1/2

masa słodka:

• 125 g masła stopionego
• 60 g cukru brązowego


Wszystkie składniki na ciasto w odpowiedniej kolejności umieściłam w maszynie do chleba i po półtora godzinie formowałam już małe kuleczki wielkości piłki ping- pongowej, które obtoczyłam w słodkiej masie i umieściłam luźno w formie . Zapakowałam w folię i schowałam na noc do lodówki. Rano odstawiłam do wyrośnięcia w ciepłym miejscu i po ok 3 godz ( nie śpieszyłam się ) Piekłam 10 minut w 210 stopniach i 15 minut w 180.