środa, 5 stycznia 2011

O blogu, który skończył właśnie rok

Jak co roku w styczniu, mam przesyt świąteczno- noworocznych wspaniałości. Zanim dojdę do siebie po kapustach, pierogach, śledziach i pysznych ciastach, trochę czasu mi to zajmuje. Wspieram się wtedy równie pysznymi i bardzo zbawiennymi dla mnie delikatnymi daniami takimi jak np hummus  który robię  w przypływie lenistwa z ciecierzycy z puszki ( a co tam !!!!) albo pulpeciki Nigelli L.




W tym roku na moim blogu będą sie pojawialy rózne przepisy i te mniej dietetyczne również, ale chciałabym pójść bardziej w stronę tego co mnie interesuje, czyli jak zjeść smacznie, ale i zdrowo. Często staram sie "odchudzać" dania, które lubię i wiem, że sięgnę po dokładkę. I tak idąc dalej tym tropem zamieniam mąkę białą na razową ( czasami naprawdę warto)  np. w przepisie na  razowe drozdzowki slimaczki albo dorzucam garść otrąb jak w podrasowanych pancakes.  Jakoś zauważyłam, że słodkości są zdecydowanie bardziej fotogeniczne, więc jest ich u mnie sporo, ale właśnie one są też świetnym polem do popisu, bo przecież te ciasteczka zawierają kakao i ani grama tłuszczu, a te ze śliwką  są genialne w smaku i proste w wykonaniu.
No i kto powiedział, że nie możemy siegnąć po takie ciasteczko do prannej kawy lub herbatki!



Życzę wiele szczęścia w NOWYM ROKU, wielu udanych kulinarnych szaleństw i poszukiwań. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa tym którzy tu zaglądają , wasze blogi przeglądam rano i wiem, że zagwarantuje mi to pozytywną energię na cały dzień.

3 komentarze:

  1. Wielgasiu! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! I mnóstwa pyszności na blogu:)
    Pozdrawiam Cię!

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie sobie pomyślałam, że mój to skończył już dwa lata.
    wielu pysznych inspiracji Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lepiej pozno niz... wszystkiego dobrego zatem! I owocnego blogowania Wielgasiu :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń