piątek, 10 września 2010

Muffinki śliwkowo czekoladowe

Miały być z gruszeczkami, które wołały o zmiłowanie ale doczekały się dopiero wtedy kiedy obrałam je ze skórki i pokroiłam. Wtedy zainteresowała sie nimi Młodsza. Nie było gruszek, ale zostały kwaśne śliwki...których nikt nie chciał...
Oto pyszne , wilgotne muffinki jogurtowe do których dorzuciłam to czym wszyscy wzgardzili...

12 muffinek
Składniki suche
cukier waniliowy
1,5 szkl. mąki
1/2 szkl cukru
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli

Składniki mokre
2 jaja
370 ml jogurtu Danone( naturalnego)
60 g stopionej margaryny
drobniutko posiekane i otoczone cukrem śliwki

Do wciśnięcia w muffinki
posiekana gorzka czekolada wg uznania (ja dałam połowę tabliczki.)

W jednej misce zmieszałam składniki suche w drugiej mokre, nagrzałam piekarnik do 180C i wymieszałam zawartość obu misek. Zamieszałam energicznie, ale  niezbyt dokładnie, ignorując grudki. Napełniłam foremki do muffinek a do każdej wcisnęłam parę kawałków pokruszonej czekolady.
Piekłam w temperaturze 180C ok 20 minut
A ,że degustuję rózne kawy ze świeżo palonej, ja swoją muffinke zjadlam w towarzystwie kawy Australia Skybury Fancy- polecam!!!

Jedna sztuka to ok 210 kcal.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz