Ja z założenia jadam słodycze tylko w weekendy ( czego nie widać na moim blogu, bo ostatnio dużo tu kalorycznych i rozpustnych słodkości) więc dopiero teraz nadarzyła się okazja i powstało SERNIKOBROWNIES z malinami . Nie do przecenienia jest smak malinek, który tutaj jest kropką nad i, albo lepiej wisienką na torcie.
Z bloga Moje Wypieki.
Dla mnie pycha, ale następnym razem zredukuję ilość cukru w przepisie, bo jednak jest dość słodkie.
Składniki:
200 g gorzkiej czekolady
200 g masła
400 g cukru pudru
5 jajek
110 g mąki pszennej
500 g sera zmielonego wiaderkowego
cukier waniliowy
250 g mrożonych malin ( nie rozmrażamy ich przed użyciem, bo się rozciapcią)
Blaszkę 20x30 cm wyłożyć papierem.
W misce utrzeć ser, cukier ( tylko 150 g), 2 jajka i cukier waniliowy na gładką masę.
Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę.
Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego.
Wlać roztopioną czekoladę, dalej miksować.
Następnie dodać mąkę, wymieszać.
Wyłożyć do blaszki ok. ¾ tej masy.
Wylać masę serową na masę czekoladową. Serowa jest zdecydowanie rzadka.
Na wierzch wyłożyć ( trudne, bo masa czekoladowa zastyga i jest gęsta) resztę masy czekoladowej. Można to zrobić łyżaczką w formie małych kleksików, które u mnie podczas pieczenia rozlały się po większości powierzchni ciasta. Nic to, że warstwy nie są idealnie równe- smak to rekompensuje
Na wierzchu ułożyć maliny ( ja swoje trochę wcisnęłam w masę brownie)
Piec w temperaturze 170ºC przez ok. 60 minut . Ciasto nie nadaje się do sprawdzania patyczkiem :)
Nie wyjmować od razu z piekarnika, traktować jak sernik :)
Studzić w otwartym piekarniku. Polecam pozwolić mu osiąść minimum godzinkę i dopiero wtedy jeść!
PS
Moje kociątko w tym czasie także ciężko pracowało...
Pyszne ciacho! Jak widzę takie coś ,to niestety moje dbanie o linię pryska jak bańka mydlana...
OdpowiedzUsuńhahah - kotek mnie rozbroił. a przepis iście smakowity;)
OdpowiedzUsuńZdjecie kota genialne!!!
OdpowiedzUsuńA sernikobrownies uwielbiam :)
Mam słabość do sernikobrownie z malinami - pyszne, pyszne!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
O ,uwielbiam sernikobrownies, z malinami czy wiśniami, pyszności!:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Pyszne ciasto i świetne zdjęcie tego ,,pracusia" fajne zdjęcie !:)
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie. :) jejku, ciężko się opanować mi teraz będzie :)
OdpowiedzUsuń