wtorek, 14 czerwca 2011

Wytrawne muffiny

Nie są to pierwsze muffinki wytawne, które popełniłam, ale dopiero te całkowicie spełniły moje oczekiwania.
Idealne na piknik, na dłuższą podróż- moje powstały z powodu wycieczki, na którą pojechała moja córka. Nie każdy lubi rozgrzane i wygniecione kanapki, więc wytrawne muffiny z przeróżnymi dodatkami są naprawdę dobrym pomysłem.

Zmodyfikowałam odrobinę przepis Nigelli Lawson z książki Nigella gryzie.


225 g mąki pszennej
50 g mąki żytniej pełnoziarnistej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
1 łyżeczka soli
łyżeczka musztardy ( u mnie sarepska)
130 g startego cheddara
150 ml jogurtu najlepiej greckiego
6 łyżek oliwy z oliwek
125 ml mleka
1 jajko
2 lyżki sosu Worcestershire
łyżka ziół prowansalskich
*u mnie dodatkowo kilka drobno pokrojonych kabanosów




Rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni.

W jednej misce mieszamy sypkie składniki ( mąki, proszek do pieczenia, soda, starty ser, zioła, ewentualnie kabanosy)

W drugiej misce mieszamy pozostałe składniki mokre.

Zawartość obu misek należy razem połączyć i niezbyt dokładnie wymieszać.

Przekładamy masę do foremek muffinkowych ( u mnie 20 malutkich).

Pieczemy ok. 20 mninut, można jeść jeszcze ciepłe, ale ja lubię je również całkowicie przestudzone.

Smacznego


* świetnie sie tu również sprawdzą oliwki, albo suszone pomidory.

5 komentarzy:

  1. kanapki przy takich babeczkach wypadają bardzo banalnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno wykorzystam Twój przepis, mój mąż je pokocha bo też jada kanapek podróżnych ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. chetnie bym je sobie zjadla;)

    OdpowiedzUsuń
  4. z miłą chęcią wykorzystam... :)

    OdpowiedzUsuń