Lubię wszystkie delikatne i kremowe zupy, lubię ich konsystencję i podoba mi się że przygotowywuje się je szybciutko. Efekt za każdym razem mnie zachwyca.
Ta zupa jest również ekspresowa a przy okazji w zależności od upodobań można ją urozmaicić dodatkami ( grzaneczki lub smażona szyneczka dla moich małych głodomorków) albo zjeść samą ( to ja)
2 marchewki
1 pietruszka
1 seler
1 por
1 ząbek czosnku
1 szczypta imbiru
opakowanie mrożonego groszku zielonego
liść laurowy
szczypta gałki muszkatołowej
sól pieprz, słodka papryka do smaku
Na odrobinie oliwy( ja mam oliwę z dodatkiem rozmarynu i bazylii) obsmażyłam warzywa starte na tarce jarzynowej ( imbir też), potem ugotowałam wywar z przyprawami. Pod koniec gotowania ( krótko to trwało bo warzywa są już przecież obsmażone i szybko miękną )dodałam groszek. Gdy groszek jest już miekki wyjęłam listek laurowy i zmiksowałam całość. Można jeszcze doprawić wg gustu. A no i jeszcze jedno, dla zapracowanych, można przecież użyć bulionetki ( np.drobiowej) i wtedy trwa to jeszcze szybciej, chociaż ja uważam że najlepsze są "prawdziwe" warzywka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz