Chyba jestem słabo zorganizowana, powinnam mieć dużo więcej czasu niż go mam naprawdę. Podejrzewam , że ucieka mi jakoś przez palce, trwonię go na głupstwa, albo poprostu jestem niezorganizowana. Zawsze wszystko zajmuje mi więcej czasu niz się spodziewam. Nie mówiąc o tym, że gdy siadam do komputera albo sięgam po ciekawą książkę to czas galopuje i godzina trwa ok 15 minut...
Kiedy czytam nie mam czasu zjeść zbyt pracochłonnej kolacji. Proponuję moją ulubioną prostą w wykonaniu ale zachwycającą smakiem cukinię z fetą po prowansalsku.
2 średnie cukinie
1/2 opakowania sera feta ( ja użyłam sera w kostce do pokrojenia ale można użyć też już pokrojonego w wersji np. z bazylią)
1 łyżeczka ziół prowansalskich
oliwa
pieprz do smaku
Cukinie kroimy w cienkie plasterki ( nie obieramy ze skóry) i smażymy ( cały czas mieszając) na oliwie tak, żeby widać było że troszkę się zrumieniła.
Do płaskiego naczynia ( np takiego jak do tarty) przekładamy cukinię, posypujemy ją ziołami prowansalskimi i wykładamy na wierzch pokrojoną w paseczki fetę ( nie za drobno). Podpiekamy w temperaturze ok 160C ( u mnie termoobieg jest dość mocny) ok 15 min. Nie solimy bo feta jest słona ale przed podaniem można popieprzyć. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz