Taka sałatka to chyba klasyk, chociaz jak to z klasykami bywa, każdy robi ją trochę inaczej. Muszę powiedzieć, że ważny jest w niej składnik zielony, nie tylko daje ładny efekt, witaminy i minerały, ale też podkreśla smak dania.
1 szklanka ryżu basmati albo jaśminowego
pierś kurczacza wędzona
6-8 kawałków ananasa z puszki
1/2 puszki kukurydzy
czerwona papryka
pół pęczka natki pietruszki
pół pęczka szczypiorku
curry do ryżu
oliwa do smażenia
sól, pieprz do smaku
Ryż obsmażyć na patelni z odrobiną curry ( ja dałam 1 łyżeczkę ) , następnie ugotować na sypko w osolonej wodzie. Mięsko ,ananasa i paprykę pokroić w kostkę , dodać odsączoną kukurydzę, posiekaną natkę i szczypiorek. Połączyć z ostudzonym ryżem. Ja zrobiłam też do tego sos, ale jeśli doprawi się sałatkę to spokojnie można z niego zrezygnować.
Sos
3 łyżki majonezu
3 łyżki jogurtu naturalnego
troszkę soku z cytryny
sól
pieprz
Wszystko dokładnie wymieszać i... postawić obok sałatki, tym sposobem każdy doda sobie sosu według uznania. Polecam ten trik dla osób dbających o linię, bo czasem podczas miłej rozmowy stwierdzicie, że bez sosu smakuje równie dobrze.
u mnie bywa bez papryki i bez pietruszki. czyli klasyka, ale naprawdę każdy robi po swojemu :-)
OdpowiedzUsuńTeż ją lubię! Pycha :)
OdpowiedzUsuń