Najprostszy omlet a jednak ja się rzadko za niego zabieram. Mnie niestety klapnie... Właśnie dlatego najlepsze omlety w moim domu robi mój Mąż. Omlety wg. M. są puchate, grubaśne i pyszne.
Na każde żółtko dajemy 1 łyżkę mąki pełnoziarnistej pszennej. Białka ubijamy na bardzo sztywno, po czym delikatnie mieszamy z masą żółtkową. Jeśli to ma być omlet na słodko dodajemy cukier waniliowy i szczyptę soli do smaku. Smażymy na odrobinie tłuszczu z obu stron. Banalne, prawda, jednak to nie moje dzieło dzisiaj prezentuję, ja tylko znam przepis wykonanie to już inna sprawa:)
Omlet prezentuje się wspaniale :))
OdpowiedzUsuńi tak też smakował...wiem coś o tym mimo,że dostał mi sie mały kawałek na spróbowanie ( za mały)
OdpowiedzUsuńPewnie smakował równie dobrze jak wyglądał
OdpowiedzUsuń