Zrobiłam je tak sobie od niechcenia, żeby było coś na śniadanko w weekend. Robiłam moment i jak to muffiny bez większej atencji. A efekt? Powalający, pyszne, proste , wejdą do mojego repertuału na stałe.Na pewno sięgnę po więcej przepisów p. Andrzeja Polana, bo to jego odrobinę zmodyfikowany przepis z książki Smaki Dzień Dobry TVN. Ale co tu dużo mówić, najważniejsza dla mnie jest ta truskawka w każdej muffince. Miałam ochotę na pachnące latem truskawki i już.
400 g mąki
100 g cukru
1 cukier waniliowy
2 jaja
250 ml mleka
100 ml oleju
1 łyżka proszku do pieczenia
parę kropel aromatu śmietankowego
Połączyć mąkę cukier, cukier wanilowy, proszek do pieczenia. W drugiej misce jaja połaczyć z mlekiem, aromatem i olejem. Do suchych składników wlać masę i wymieszać, nie przejmować się grudkami.. Powstała masę ciastową wlać do foremek ( u mnie 12 dużych) i do każdej muffiny wcisnąć jedną lub dwie truskawki. Piec w tem180C ok 20 min.
Jedna sztuka to 253 kcal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz