Te cudeńka zrobiłyśmy przy okazji kruchych ciasteczek i będą czekały na święta. W domu pachnie tak, że wszyscy się ślinimy... Pierniczki przechowujemy w szczelnie zamkiniętej puszce, można dołożyć do nich skórki z jabłek lub pomarańczy wtedy wchłoną wilgoć ( i aromat!) i będą mieksze. Chociaż tym pierniczkom nic już nie trzeba.
•300 g mąki pszennej
•100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
•2 duże jajka
•13 dag cukru pudru
•10 dag masła, roztopionego
•10 dag miodu
•1 łyżka przyprawy do piernika
•1 łyżka kakao
•1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wszystkie składniki wsypać do naczynia, wymieszać i wyrobić. Ciasto jest klejące, ale nie dodawać mąki.
Ciasto rozwałkować na grubość 4 mm (nie cieniej), podsypując je teraz mąką (tyle, by się nie kleiło). Wykrawać różne kształty pierniczków. Układać je na blaszce w niewielkich odstępach. Piec w temperaturze 180ºC przez około 8 - 10 minut. Studzić na kratce. Dowolnie udekorować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz