- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 opakowanie 200 ml śmietanki ( u mnie 18%)
- 2 jaja
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki esencji waniliowej
- maliny w g uznania( u mnie koszyczek)
Jajka utrzeć z cukrem, nadal ucierając dodać esencję waniliową.
Powoli wlewać śmietanę i olej, następnie do masy ostrożnie wsypywać po trochu mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.
Na wierzchu ciasta ułożyć maliny, (ile macie, ile się zmieści) lekko je dociskając w ciasto. Piec w temp 180 przez 35 min ( u mnie 40 min, ale włożyłam ciasto do zimnego piekarnika). Odczekać chwilę i wyjąć pachnącą słodkość, którą można posypać cukrem pudrem .
A wktótce zapraszam na sushi.
A wktótce zapraszam na sushi.
Malinki i szybkie ciacho,to zgrany duet, kiedy najdzie ochota na słodkie;)
OdpowiedzUsuńale fajny wzorek tworzą te malinki :)
OdpowiedzUsuńChantel, tworzyłyby pewnie fajniejszy, ale ja jestem zdobniczym antytalentem. Nudzi mnie układanie malin i po chwili starannego wkładania malin pod linijkę zaczynam je chaotycznie rozrzucać po całym cieście- no tak poprostu mam...
OdpowiedzUsuń