250 g mąki orkiszowej z pełnego przemiału ( ale oczywiście może też byc tradycyjna)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu ( można mniej, chyba, że lubicie intensywnie cynamonowe...)
130 g cukru ( ja użyłam trzcinowego)
60 ml jogurtu naturalnego lub maślanki
120 ml oleju
2 roztrzepane jajka
2 jabłka pokrojone w drobną kostkę ( u mnie wcale nie była drobna)
mozna też dodać posiekane orzechy włoskie w g uznania
Składniki suche mieszamy oddzielnie, mokre oddzielnie i potem je łączymy dodając pokrojone jabłka.Pieczemy w nagrzany do 180 C piekarniku ok 20-25 minut ( ja mam duże foremki i pieke 25 min)
Cudne! Wyglądają na wilgotne.. czuję, że też mogłabym oddać im serducho! :)
OdpowiedzUsuńpolubiłabym Twoje babeczki.. :-)
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy miałam w planach upiec muffinki z mąki orkiszowej ale kończyło się to tylko planami.
OdpowiedzUsuńDziś postanowiłam plany popchnąć ku ich realizacji. Czas najwyższy je upiec. Narobiłaś mi smaka na nie :)