Gofrów nie zdążyłam policzyć.... na swieżo bardzo nam smakowały...
Te gofry robił mój Mąż :)
250 g mąki
25 g cukru
szczypta soli
75 g masła, rozpuszczonego i ostudzonego
3 jajka - osobno białka i żółtka
400 ml mleka
Mąkę wsypać do miski, dodać cukier, sól, masło i żółtka. Miksować i powoli dolewać mleko. Kiedy masa będzie gładka, odstawić na ok 15 minut. Białka ubić na sztywną pianę i deikatnie wymieszać z ciastem.
Rozgrzać gofrownicę. Piec gofry na złoty kolor. My, nasze gofry studziliśmy na kratce, dzięki temu robiły się bardziej chrupkie, ale nie polecam przechowywania ich, bo najlepsze są świeże- jeszcze ciepłe.
A oto inwencja mojej Córki;
Super wyglądają te Twoje gofry! :)
OdpowiedzUsuńgofry uwielbiam, a inwencja córki bardzo udana :)
OdpowiedzUsuń