Ciasto
2 średnie marchewki ( ok 250 g )
75 g sułtanek
60 ml rumu
150 g miałkiego cukru
125 ml oleju ( u mnie rzepakowy, bo oliwy nie odważyłam się dodać)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego, lub zapachu waniliowego
3 jajka
250 g drobno mielonych migdałów
1/2 łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
drobno otarta skórka i sok z połowy cytryny
Na krem mascarpone*
250 g serka mascarpone
2 łyżeczki cukru pudru
2 łyżki rumu
- Rozgrzewamy piekarnik do 180 C, smarujemy masłem i wysypujemy tartą bułką tortownice o średnicy nie większej niż 23 cm.
- Zcieramy marchewkę na tarce o dużych oczkach, dobrze jest wyłożyć ją na papierowy ręcznik, żeby wchłonął nadmiar soku.
- Wkładamy sułtanki do rondelka , zalewamy rumem i gotujemy na małym ogniu przez 3 minuty.
- Ucieramy oliwę z cukrem, dodajemy ekstrakt waniliowy, jajka i mieszamy, kiedy masa będzie jednolita dodajemy mielone migdały, gałkę muszkatołową, tartą marchewkę, sułtanki ( Nigella dodaje również zalewę rumową, u mnie trochę wpadło z rodzynkami, ale reszta została w rondelku- bałam się takiej ilości rumu.)
- dodajemy tez skórkę oraz sok z połowy cytryny.
- Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na ok 40 minut aż urośnie ( bez przesady, to raczej placuszek lub rodzaj tarty niz wyrośnięte ciasto:) i zezłoci się. Patyczek wbity w ciasto powinien być czysty, może być odrobinę lepki, bo ciasto jest wilgotne i kruche po upieczeniu.
Ważne:
Mnie krem mascarpone odrzucił- bez ciasta nie byłam go w stanie przełknąć, ale już z ciastem całkiem pasował. Ciasto świetnie sie obywa bez dodatku kremu, ale krem bez ciasta jest nie do zjedzenia.
* Ciasto nie zawiera mąki, proszku do pieczenia ani sody, dla dbających o linię można odrobinę zmniejszyć ilość cukru, ale ciasto nie jest przesadnie słodkie.
cudne jest to ciasto Wielgasiu :-)
OdpowiedzUsuńbardzo smakowicie się prezentuje, skusiłabym się z ochotą :)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę o kawałeczek ... wygląda świetnie !:)
OdpowiedzUsuńA proszę się częstować!!!Polecam
OdpowiedzUsuń