Taka z niej tarta jak ze mnie baletnica. Wspólna z tartą jest jedynie chyba foremka, ale to nie ja tak nazwałam ten uroczy placuszek- przepis znalazłam w " obiad w pół godziny". Polecam wielbicielom tego typu placków, zapiekanek, czy jak tam można te dania nazwać... Tarta jest naprawdę pyszna , no a ja jako wielbiciela cukinii nie mogłam tego nie wziąć na warsztat.
Składniki
1 spora cukinia lub dwie średnie ( powinno być ok 1,5 kg cukinii)
4 jajka
cebula
pół pęczka posiekanej natki pietruszki
2-3 łyżki bułki tartej
1/2 szklanki tartego sera ( u mnie morski połączony z resztką parmezanu)
sól, pieprz, gałka muszkatołowa do smaku
Dokładnie umytą cukinię trzemy ( ze skórką ) na tarce z dużymi oczkami, posypujemy solą ( bez przesady!) i odstawiamy na chwilę.
Kroimy cebulę w kostkę i smażymy na patelni na złoty kolor.
Nagrzewamy piekarnik do 180C.
Odciskamy cukinię z nadmiaru soku i dodajemy do niej żółtka, bułkę, ser, natkę, cebulkę, i doprawiamy przyprawami.
Białka ubijamy na sztywno i delikatnie mieszamy z masą cukiniową.
Całość przekładamy do wysmarowanej masłem formy do tarty ( spokojnie można też użyć naczynia żaroodpornego).
Pieczemy ok 45 min w temperaturze 180 C.
Smacznego :)
To blog kulinarny, ale nie tylko, trochę jak ja roztrzepany co mam nadzieję nie będzie ciężkostarwne. Przecież blog ma być też o zdrowym odżywianiu
czwartek, 17 listopada 2011
poniedziałek, 14 listopada 2011
Czekoladowo bananowe muffinki na polepszenie nastroju
To, że czekolada działa kojąco, wszyscy wiedzą. Dla mnie te cięzkie, mocno bananowe muffinki działają jak psychoterapia- zarówno ich robienie jak i jedzenie...
Niezawodny przepis Nigelli, u mnie wersja z mąką pełnoziarnistą.
- 3 dojrzałe banany
- 125 ml oleju
- 2 jajka
- 100 g brązowego cukru
- 225 g mąki pełnoziarnistej pszennej
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżeczka sody
Przepis
Nagrzewamy piekarnik do 190C.
Banany rozgniatamy widelcem
Dodajemy olej, jajka oraz cukier.
Mieszamy mąkę, kakao oraz sodę.
Suche składniki łączymy z mokrymi i mieszmy niedbale :)
Przekładamy do muffinkowych foremek.
Pieczemy przez 15-20 minut.
niedziela, 13 listopada 2011
sushi
Nie podaję dziś przepisu.
Poprostu z wędzonym łososiem, poprostu z ryżem, serkiem filadelfia, dowolnymi warzywkami uraczył mnie moj kochany Małż w pewną sobotę pysznym domowym sushi..
Dziękuję...
Subskrybuj:
Posty (Atom)